To ja, Szkoła. Ci, którzy mnie wybrali nazywają mnie Szkołą, swoją Szkołą. Muszę się przyznać, że jestem wielka, taka w wymiarze XXXL, mam niecałe 3000 m² powierzchni, 55 sal lekcyjnych, dwie sale gimnastyczne, strzelnicę, warsztaty szkolne.
No, ale przecież moje XXXL to nie tylko gabaryty. Kto mnie zna, ten wie, że żyje we mnie wielki duch. Naprawdę! Na dobrą sprawę można by powiedzieć, że są to nawet trzy duchy, bo mamy aż trzech patronów, a każdy z równą mocą opiekuje się swoją działką.
Największą jest Technikum Budowlano – Elektryczne, które ma Kazimierz Wielki – w końcu co król, to król, a do tego Wielki, więc daje radę. Swoją łaskawością otacza dużo zawodów, bo zawodów mam wiele: technik budownictwa, architektury krajobrazu, geodeta, elektryk, informatyk. Same konkrety. Do wyboru, do koloru. A kto lubi kolor zielony, może wybrać specjalność mundurową, bo nie od dziś wiadomo, że za mundurem panny sznurem. No i jako jedyna zostałam objęta projektem modelu Specjalistycznych Centrów Wspierających Edukację Włączającą (SCWEW). To dla mnie wielkie wyróżnienie.
Jestem również szkołą z duszą? Tak z duszą Technikum Budowy Fortepianów im. Gustawa Arnolda. Fibigera, jego założyciela i Liceum Sztuk Plastycznych im. Tadeusza Kulisiewicza. Wiem jedno – bez nas wszystkich nie byłabym taka piękna i kolorowa.
Dlatego zapraszam na moją stronę internetową i profile społecznościowe:
www.instagram.com/zsppkalisz
.
